SZUKAJ NAZWY PERFUM LUB KOSMETYKÓW

05 listopada 2025

15 lat strony MadamePerfumella.pl

15 lat MadamePerfumella.pl - kryształowa rocznica pasji i wytrwałości.


Witajcie, Kochani!

Dzisiejszy wpis jest dla mnie szczególny, bowiem właśnie dziś, 5 listopada 2025 roku, mija dokładnie 15 lat od powstania mojej strony MadamePerfumella.pl. To niezwykłe uczucie spojrzeć wstecz i uświadomić sobie, że ten blog towarzyszy mi nieprzerwanie od 2010 roku, ewoluując razem ze mną, ale nigdy nie tracąc swojego ducha.

15 lat to kryształowa rocznica czyli symbol trwałości, przejrzystości, elegancji. Kryształ, choć delikatny, potrafi przetrwać próbę czasu, jeśli się o niego dba. Podobnie z blogiem MadamePerfumella.pl - przetrwał zmieniające się trendy, nowe platformy, modę na szybkie treści w social mediach, zachowując to, co w nim najważniejsze: autentyczność, pasję i kontakt z Wami!

Przez te 15 lat zmieniło się wiele; świat zapachów, mój sposób pisania o nich, podejście do sztuki perfumiarstwa, a także Was - Czytelników oczekiwania. Jedno jednak pozostało niezmienne, tj. moja chęć dzielenia się z Wami wiedzą, emocjami, pięknem ukrytym w zapachach. Każdy wpis, każda recenzja, refleksja, historia powstawały z serca - z ciekawością wobec tego, co nowego pachnącego stanie na mojej drodze.

Cieszę się, że towarzyszycie mi przez te wszystkie lata. Wasza obecność, wiadomości, wyświetlenia postów, ciepłe słowa są dla mnie dowodem, że ta przestrzeń nadal ma sens. Blog to nie tylko archiwum recenzji, można powiedzieć, iż jest to kronika wspólnej podróży przez świat zapachów, stylu i wspomnień związanych z wyjątkowymi flakonami.

Pytania do MadamePerfumella.pl 


Pytania i odpowiedzi pochodzące z instagrama i z maila. Pozostaną anonimowe. Nie publikuję wszystkich, moim zdaniem najciekawsze, ważne. 😄😃

Pytanie 1: Dlaczego wciąż prowadzisz bloga, skoro dziś bardziej liczą się emocje niż merytoryka?


Odpowiedź: Zapachy to coś więcej niż moda i emocje - to pamięć, kultura i sztuka. Piszę, żeby o tym przypominać, nawet jeśli dziś mało kto szuka głębi i (jak to zwykł mówić Pan Robert Bernatowicz z Fundacji Nautilus) - nawet jeśli dotrę z tym do jednego człowieka to będzie super.

Pyt. 2: Jakie są Twoje ulubione marki perfumowe? 😎


Odp: Od 10 lat jestem ambasadorką polskiej marki Jacques Battini, a moim zagranicznym faworytem pozostaje japoński Masaki Paris stworzona przez projektanta mody Masakiego Matsushimę.

Pyt. 3: Czy nie łatwiej byłoby rzucić bloga i po prostu pachnieć bez tłumaczenia, dlaczego?


Odp: Nie. Blog to więcej niż opinia: to pamiętnik, zapis składów, historii perfum, pozwala zrozumieć, dlaczego dany zapach działa; krótkie filmiki nie zastąpią analizy, porównań, testów. Blog buduje zaufanie, relacje z pasjonatami, co przekłada się na realne możliwości współpracy z nimi.

Pyt. 4: Dlaczego taka nazwa Madame Perfumella?


Odp: Chciałam, by każda kobieta mogła poczuć się jak elegancka, spełniona dama, otulona intrygującym zapachem, niezależnie od ceny flakonu. Dla mnie perfumy to +10 punktów do pewności siebie i codziennego rytuału piękna.

Pyt. 5: Kiedy wydasz swoje własne perfumy? 😘


Odp: To wciąż pozostaje w sferze moich marzeń, na takim blogu trudno dziś cokolwiek zarobić. Wszystko mam jednak przygotowane, brakuje tylko środków, by w pełni rozwinąć skrzydła. Wysoka rozpoznawalność bardzo by pomogła, jednak przy stawianiu na merytorykę trudno ją dziś osiągnąć. Ośmieszanie się nie leży w mojej naturze ani w zgodzie z moim stylem, jestem świadoma tego, że dużo tracę.

Przygotowałam specjalną piosenkę na 15-lecie MadamePerfumella.pl, mam nadzieję, że się Wam spodoba.





Dziękuję, że jesteście częścią tej historii.


Mam nadzieję, że mój blog zapachowy MadamePerfumella nadal będzie miejscem, do którego będziecie chętnie wracać po inspiracje. Żegnajcie i trzymajcie się!

Pozdrawiam Was serdecznie.




najlepsze blogi o perfumach


04 listopada 2025

Kiedy katalog pachniał marzeniami - Moja historia z Oriflame

Magia Katalogów kosmetycznych - wspomnienie dawnych zakupów w Oriflame.

W świecie, w którym dziś kosmetyki zamawia się w telefonie jednym przyciskiem, a perfumy kuszą z błyszczących półek perfumerii, trudno uwierzyć, że kiedyś największą przyjemnością było dla mnie przeglądanie katalogu. Tego konkretnego - kwadratowego, pachnącego nadzieją, luksusem, życiem na poziomie premium - katalogu Oriflame. Zapraszam do przeczytania dalszej części wpisu, bowiem piękno kiedyś miało (inną) duszę, zgodzicie się ze mną?


perfumy oriflame diva dark velvet
Perfumy Oriflame Diva Dark Velvet.


Życie jak w katalogu...

Zawsze czekałam na niego z emocjami, umawiałam się z koleżankami na spotkania zapachowe, listonosz zostawiał egzemplarz w skrzynce pocztowej. Każda nowa strona była jak zaproszenie do świata niedoścignionego piękna, który wówczas wydawał się być na wyciągnięcie ręki, a jednak dla mnie nie. Pachnące strony testowe, lśniące zdjęcia szminek, uroczych flakoników, opisy nowych zapachów. To nie był zwykły druk reklamowy, to było narzędzie pewnego rytuału, momentu przyjemności, przenoszącego mnie w inny wymiar codzienności. Zakupy z katalogu (ja zamawiałam a koleżanka przynosiła zamówienie) miały w sobie coś, czego nie da się odtworzyć w nowoczensym e-commerce, gdyż było to połączenie nostalgii, kobiecej intuicji i drobnej przyjemności, przypominającej, iż kosmetyki to nie tylko produkty, ale emocje i wspomnienia.

Kiedy studiowałam, budżet miałam ograniczony, każda złotówka była dokładnie przemyślana zanim poszła w obieg. Ale i wtedy, mimo oszczędności, z zachwytem przeglądałam każdy numer katalogu Oriflame, z nadzieją, że pewnego dnia pozwolę sobie na większe zakupy. To był czas, gdy galerie handlowe dopiero się rozwijały, niewiele było miejsc, gdzie można było poczuć zapach luksusu. Dlatego katalog Oriflame był jak małe okno na świat piękna.

Premiera perfum Demi Moore...

Nigdy nie zapomnę premiery limitowanych perfum i kolekcji makijażowej More by Demi sygnowanej przez aktorkę Demi Moore, było to niesamowite wydarzenie, podróż w głąb najpiękniejszej baśni. Pamiętam, jak z trudem odkładałam pieniądze na te perfumy. Nie starczyło już na szminkę ani lakier do paznokci, ale samo posiadanie flakonu More by Demi było dla mnie spełnieniem małego marzenia, co więcej, mam go do dziś, odrobina zapachu jest jeszcze na dnie buteleczki, tak samo jak w przypadku równie genialnego zapachu M by Marcel.

Do dziś pamiętam również perfumy Vollare Magnolia - delikatne, kobiece, zawierające wyśmienite akordy tytułowej magnolii, róży oraz jaśminu, które potrafiły poprawić mi nastrój nawet w najbardziej szary dzień. To właśnie dla Vollare Magnolia zapisałam się kiedyś do Oriflame. Niestety, zapach zniknął z oferty, do dziś żałuję, że nie mam zapasowego flakonika. Po latach, gdy moje konto zostało usunięte z powodu przerwy w zamówieniach, zapisałam się ponownie. Z sentymentu, ale i z przekonania, że wciąż warto być częścią tej marki.

Choć świat zakupów na przełomie 15 lat (tyle lat ma mój blog MadamePerfumella.pl) bardzo się zmienił, nadal czasem zamawiam produkty z katalogu Oriflame - tym razem online, z własnego konta klienta. Najczęściej wybieram perfumy (bo Oriflame naprawdę potrafi zaskoczyć kompozycjami), klasyczne szminki i rozświetlające podkłady.


katalog oriflame 2026
Katalog Oriflame 15/2025.


10 zalet kupowania kosmetyków i perfum z katalogu Oriflame:

  1. Produkt zawsze nowy i nieotwierany - w przeciwieństwie do sklepów stacjonarnych, gdzie szminki czy podkłady bywają otwierane, produkty z katalogu przychodzą w pełni zabezpieczone.

  2. Gwarancja oryginalności - kupując z oficjalnego katalogu online, mam pewność źródła i jakości.

  3. Wygoda zakupów - wszystko odbywa się z domu, bez pośpiechu i tłumów.

  4. Szeroka oferta - katalog Oriflame często zawiera produkty ciekawe i wyjątkowe, niedostępne w sprzedaży stacjonarnej, w tym edycje limitowane.

  5. Promocje i programy lojalnościowe - rejestracja w systemie pozwala korzystać z dodatkowych zniżek i ofert specjalnych.

  6. Intymność wyboru - przeglądając katalog, można spokojnie zastanowić się nad kolorem, zapachem, formułą - bez presji sprzedawcy.

  7. Dostęp do premier - nowe kategorie zapachów i nowoczesne składniki w kosmetykach pojawiają się w katalogu szybciej niż w produktach w drogeriach.

  8. Piękne prezentacje produktów - katalog jest estetyczny, inspirujący, zachęca do eksperymentowania z makijażem i pielęgnacją.

  9. Bezpieczeństwo dla skóry - świeże, zamknięte produkty minimalizują ryzyko podrażnień wynikających z wcześniejszego otwierania czy testowania.

  10. Magia tradycji - zakupy z katalogu to coś więcej niż transakcja, sprzedaż piękna. To mała ceremonia, zywczaj, przypominający, że piękno zaczyna się od chwili, gdy wybieramy coś tylko dla siebie.


perfumy oriflame nordic waters
Perfumy Oriflame Nordic Waters.


Na zakończenie.

Czy zgodzicie się ze stwierdzeniem: katalogi Oriflame to nie tylko wspomnienie - to wciąż żywa historia kobiecej elegancji i emocji związanych z pielęgnacją i cudownym zapachem perfum? Dla wielu z nas to był, jest i będzie pierwszy kontakt z perfumami, makijażem, zmysłowym uniwersum urody. Może właśnie dlatego nawet dziś, gdy wszystko dzieje się zbyt szybko, bo online, ten dawny zwyczaj zamawiania produktów z katalogu ma w sobie coś wyjątkowego i nostalgicznego.

Ps. Ciekawostka. Wiele lat temu udało mi się wypowiedzieć na stronie Oriflame na łamach artykułu dotyczącego opłacalności korzystania z wyprzedaży - porady blogerki. Fajna przygoda.

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za przeczytanie mojej historii z Oriflame. Mam nadzieję, że artykuł okazał się ciekawy i przydatny.

03 listopada 2025

Moja Historia z Masaki Paris

Pierwsze spotkanie z perfumami Masaki....

Z perfumami Masaki od Masaki Matsushima zetknęłam się po raz pierwszy około roku 2007 lub 2008, to był przypadek, mój partner zauważył nowoczsny, minimalistyczny, świetlisty flakonik na sklepowej półce, nastepnie kilka kropel na nadgarstku, a potem… fala emocji, jakich trudno zapomnieć. Zapach otulił mnie niczym jedwabny szal - delikatny, elegancki, niezwykle kobiecy, luksusowy. Poczułam się wtedy tak, jakbym na moment przeniosła się do innego świata: uporządkowanego, pełnego światła i spokoju. Choć od pierwszego spotkania do napisania recenzji minęło kilka lat, bowiem dopiero w 2016 roku postanowiłam opisać swoje wrażenia, to uczucie zachwytu nie minęło ani trochę. Masaki to dla mnie zapach, który nie starzeje się, nie nudzi, nie pozwala o sobie zapomnieć. Jest moim numerem jeden od tylu lat czyli tzw. signature scent (wersja zagraniczna), zapachem, który stał się częścią mnie, mojej osobowości.


Najnowsze perfumy Masaki Maris Niji Mat; 2025.
Najnowsze damskie perfumy Masaki Maris Niji Mat; 2025.


Gdzie kupić perfumy Masaki Paris?

W Polsce jedynym i oficjalnym dystrybutorem tej marki jest firma DEXPLUS, natomiast zapachy można kupić w drogerii Hebe, a także na stronie dystrybutora. Najstarsza kompozycja pochodzi z 2001 roku, najmłodsza z 2025.

Perfumy Manifestacyjne.

Mając na sobie perfumy Masaki zawsze (od lat) widzę oczami wyobraźni siebie jako kobietę sukcesu - elegancką, świadomą siebie, pewną podejmowanych działań; mam w sobie wewnętrzny spokój, jestem właścicielką firmy perfumowej. W mojej wyobraźni pracuję w przeszklonym biurze na najwyższym piętrze gdzieś w USA, w biurze z widokiem na miasto, moje życie wygląda jak z katalogu - dopracowane, pachnące cudownymi perfumami i życiem na poziomie premium. To wciąż tylko projekcja nawet nie marzenia a życzenia, swego rodzaju manifestacji, idealnego instagramowego życia, natomiast w realnym świecie, w prawdziwym życiu jest zupełnie inaczej. Zawsze będę pamiętać, że perfumay Masaki to nie tylko zapach, to również przypomnienie, że piękno można nosić nie tylko na skórze, ale też w sposobie, w jaki się idzie przez życie: z klasą, spokojem i pewną dozą tajemnicy.

Historia Masakiego.

Masaki Matsushima pomysłodawca marki Masaki Paris to japoński projektant mody, który zdobył międzynarodowe uznanie dzięki połączeniu tradycyjnej estetyki Kraju Kwitnącej Wiśni z nowoczesnym, minimalistycznym stylem. Urodził się w Nagoi, gdzie od młodości fascynował się architekturą, designem, sztuką użytkową, co później przełożył na język mody. Po ukończeniu prestiżowej szkoły Bunka Fashion College w Tokio, rozpoczął współpracę z czołowymi domami mody, by wkrótce stworzyć własną markę. Jego kolekcje charakteryzują się prostotą formy, lekkością tkanin i subtelną grą kontrastów między Wschodem a Zachodem. Później Masaki rozszerzył swoją działalność o świat perfum, tworząc wyjątkową linię zapachów dla Pań i Panów sygnowaną swoim nazwiskiem. Jego perfumy, takie jak Mat; czy Shiro, zdobyły status kultowych dzięki nowoczesnym kompozycjom, w których świeżość łączy się z delikatną zmysłowością. Każdy zapach projektanta odzwierciedla filozofię zen - harmonię, spokój i balans pomiędzy naturą a emocjami. Flakony utrzymane są w minimalistycznym, architektonicznym stylu, podkreślającym czystość formy, niektóre kojarzą mi się z kolorowym stylem lat 80-tych, a jeśli posiadacie wszystkie to niektóre z nich mogą się złączyć ze sobą, np. kolekcja J.


masaki j hom masaki paris
Męskie perfumy Masaki Paris J-hom;


Podsumowanie.

Zapewne zgodzicie się ze mną, że Masaki Matsushima pozostaje jednym z niewielu twórców, którzy potrafią przenieść japońską wrażliwość estetyczną do świata mody i perfum w sposób spójny i rozpoznawalny. Jego zapachowe dzieła powstałe we współpracy ze znamienitymi perfumiarzami to hołd dla nowoczesnej elegancji, dyskretnego luksusu i indywidualizmu, nie potrzebującego krzyku, by zostać zauważonym.

POLECANA STRONA

POLECANA STRONA
Strona o motywacji, mistyce, duchowości, afirmacjach - szeroko pojętym wellbeing. www.mistelle.pl