Witajcie w ostatnim wpisie w 2025 roku. Niespodzianka. Miałam już nic nie pisać, ale po raz kolejny na youtube ukazał mi się fragment z serialu Jaś Fasola... to jest znak...
Perfumy w filmach
Dzisiejszy post o perfumach w filmach będzie wyjątkowo dotyczyć serialu a konkretnie jednego odcinka serialu komediowego, pt. Jaś Fasola z lat 90-tych. Scena w sklepie Allders w dziale zapachów, zerknijcie na nagranie na moim instagramie.
Perfumy w serialu Jaś Fasola
Na nagraniu widać znane kosmetyczno - zapachowe marki, mianowicie Revlon, Lancome, Estee Lauder a także nie istniejącą już Charles of the Ritz. W jednym ujęciu panie perfumują nadgarstki, próbowałam odgadnąć co to za flakony. Jedyne, które przychodzą mi na myśl to Lancome Reves de Singapour ewentualnie Estee Lauder Beautiful lub Spellbound.
Urok perfumerii z dawnych lat
Bardzo cenię klasyczny model zachodnich perfumerii z lat 90-tych (USA, Wielka Brytania), w którym przestrzeń opierała się na eleganckich, wolnostojących stołach ekspozycyjnych zamiast dzisiejszych szaf makijażowych. Perfumy i kosmetyki były prezentowane w sposób otwarty, uporządkowany, estetyczny, a przy każdym stoisku danej marki znajdowała się nienagannie ubrana ekspedientka, z pełnym profesjonalizmem wprowadzała klienta w świat zapachów i produktów. Był to styl sprzedaży oparty na kulturze obsługi, wiedzy i relacji (ja tego doświadczyłam zaczynając pracę w tej branży), a nie na mechanicznym przemieszczaniu klienta od jednej szafy do kolejnej. Dziś model dawnej perfumerii należy do rzadkości w naszym kraju - współczesne trendy handlowe promują inne rozwiązania, często kosztem indywidualnego podejścia i poczucia wyjątkowości, jakie niegdyś towarzyszyło wizycie w perfumerii.
A Wy lubicie konsultacje kosmetyczne czy wolicie kupować sami, bez pomocy konsultantki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za przeczytanie artykułu. Zapraszam do skomentowania.